U mojej sąsiadki za płotem wyrosły młode listki szczawiu. Ja nigdy nie siałam szczawiu, bo po pierwsze nie miałam gdzie, a po drugie szczaw rósł i nadal bujnie rośnie na polu za płotem. Tak mi się zachciało, takiej prostej zupy szczawiowej, zabielanej żółtkiem z kartoflami i jajkiem na twardo. Kilka lat temu spotkałam się z zupą szczawiową z ryżem co wzbudziło moje duże zdziwienie. A jak się u was je szczawiową? U mnie z kartoflami i pajdą chleba w ręku :)
Składniki:
- 2,5 litra wody.
- kość schabowa, żeberka lub 2 podudzia z kurczaka
- 6 średniej wielkości kartofli, pokrojonych w centymetrową kostkę.
- 2 marchewki
- kawałek selera
- por
- pietruszka
- łyżka soli
- żółtko
- łyżka masła
- 25dkg - dwie garście oczyszczonych liści szczawiu
Wodę sole dodaję mięso, zagotowuję i szumuję. Po godzinie gotowania mięsa dodaję warzywa i pokrojone w kostkę kartofle. W tym czasie myję szczaw i drobno kroję. na patelni rozgrzewam łyżkę masła i wrzucam cały szpinak. Smażę na małym ogniu, do momentu kiedy zmniejszy swoją objętość i cały zmieni kolor. Z zupy wyjmuję mięso i warzywa. Ugotowaną marchew ścieram na tarce o grubych oczkach i ponownie dodaje do zupy wraz z uduszonym szczawiem. Zagotowuje i wyłączam ogień. Do miski wlewam jedno żółtko i rozmącam je dodając łyżkę gorącej zupy, dokładnie mieszam, zupa powinna zbieleć. Zupę z żółtkiem wlewam do garnka i mieszam. Nie zagotowuję zupy z żółtkiem. Szczawiową podaję z jajkiem ugotowanym na twardo.
Smacznego.
Zupa szczawiowa ? Nigdy za nia nie przepadałam ale myślę, że ta Twoja mogłaby mnie do siebie przekonać. Czy planujesz coś ze szparagami, które widzę w tle?
OdpowiedzUsuńMagda